Jest przystojny! Zresztą po wyjściu z wiezienia był wrakiem człowieka prawda? Dlatego długie włosy i wgl.
Ach, jakbym śmiała! On jest bardzo przystojny, ale do filmu charakteryzatorzy zrobili z niego wrak człowieka. No chyba "ciachem" w HP i WA to on nie był?! Napisałam ,,Dlatego długie włosy i wgl''! Nigdy nie śmiałam twierdzić, że Gary nie jest przystojny! Uwielbiam go! Zresztą nie jest on tylko przystojny, jest również bardzo zdolnym (mało powiedziane - wybitnym) aktorem! Dziwie sie, że nigdy nie był nominowny do Oscara!
wrak wrakiem ale oczy ma przejmująco pociągające... jedna z lepszych charakteryzacji jakie widziałem.
Przystojny, czy nie, ale ja bardzo się cieszę, że zagrał go akurat Gary Oldman, bo jest to jeden z moich ulubionych aktorów, a Syriusz to jedna z moich ulubionych postaci, także ja jestem z niego zadowolony.
podpisuje się pod Twoim postem, Patryk...a poza tym Syriusz w jego wykonaniu, MOIM ZDANIEM, jest bardzo przystojny i czarujący, bo nie jest SZTAMPOWYM przystojniakiem...wyobraźcie sobie np. takiego Hugh Granta...
O nie nie nie nie!Hugh Rrant jako Syriusz?Bleeee:)Nie wiem czy mogłabym na to patrzeć.Bardzo się cieszę że zagrał go Oldman bo bardzo pasuje on do roli Syriusza,którego uwielbiam;p
Jest w książce wiele fragmentów gdzie Harry ma okazję widzieć Syriusza z dawnych lat. Często widzimy komentarz narratora, iż Harry spoglądał na najprzystojniejszego z huncwotów( " z włosami opadającymi na twarz w sposób o jakim Harry i James mogli tylko pomarzyć"), chłopaka zupełnie niepodobnego do teraźniejszego, wyniszczonego pobytem w azkabanie Blacka.
Rowling miała bardzo, bardzo duży wpływ przy produkcji filmu. Sama czasem pomagała wybierać obsadę i myślę, że gdyby Gary jej nie pasował, to by nie pozwoliła mu zagrać w filmie, albo powstałaby wokół tego afera.
ja się niestety zgodzę z założycielka tematu. Wielkie ubolewanie z mej strony, Syriusz powinien byc mlodszy... I przepraszam wszystkich fanów Oldamana- ale bożyszcze kobiet z niego chyba już nie jest ...
No według mnie też nie jest zbyt przystojny :/ w każdym razie inaczej wyobrażałam sobie Syriusza.
No, ale faktycznie już lepszy on, niż jakiś pseudo przystojniak typu właśnie Hugh Granta.
Syriusz był niesamowicie przystojny, ale PRZED Azkabanem. Po ucieczce z więzienia sam Harry opisywał, że wygląda jak trup, gdyby nie jego oczy. Syriusz był też tak chudy że w swoją psiej formie, która była po prostu ogromna był w stanie przecisnąc się przez kraty, żeby uciec z Azkabanu. Był tam na stanie wycieńczenia, a pomieszkiwanie jako pies w Zakazanym Lesie jakoś specjalnie na plus tego nie poprawiło. Potem w Czarze Ognia wygląda już dużo lepiej, ale jak na jego książkowy opis z Więźnia Azkabanu, to tu Syriusz wygląda nawet zdecydowanie ZA DOBRZE. Gdzie ta plątanina włosów do łokci? Gdzie ręce chude jak szpony? Gdzie zapadła twarz, zastygła jak maska?
Co do Gary'ego mam mieszane odczucia. Tu nawet nie chodzi o jego urodę. Syriusz przeżył Azkaban, więc jasne że taki przystojny jak przed nim to nie będzie, ale jednak on był dużo, dużo młodszy. Miał 34 lata w akcji we Wrzeszczącej Chacie. Problem jest taki, że nie tylko jego postarzeli, a absolutnie wszystkich aktorów z pokolenia "Huncwotów" . Remus, Lily, James, Snape - wszyscy wyglądają jakby w chwili śmierci Potterów, oni zbliżali się już do czterdziestki, gdy w rzeczywistości oni mieli 21 lat! I dalej postanowili isć z tymi bredniami w części ostatniej gdzie widzimy ich nagrobek. Jeśli już postarzeli tak całą obsadę (widzimy przecież flashbacki i zdjęcia chwilę sprzed ich śmierci) po mogli również na tym nagrobku ich postarzeć, żeby mieli te 35. Wtedy przynajmniej byłoby to spójne.